« Jak To Wszystko SiÄ ZaczÄĹo | Strona Główna | Zielono mi »
20 Najlepszych OkĹadek Z Hulk’iem
Autor: doniek | czerwiec 13, 2008
O tym Ĺźe, Tony Stark i Hulk nie przepadajÄ za sobÄ nie trzeba nikogo przekonywaÄ. ZwĹaszcza ostatnie wybryki Iron Man’a (wysĹanie Hulk’a w kosmos) nie wpĹynÄĹy na ocieplenie panujÄ cych pomiÄdzy nimi stosunkĂłw. Na okĹadce widzimy wĹaĹnie tych dwĂłch PanĂłw podczas prĂłby zrobienia sobie nawzajem kuku. Po prostu dzieĹ jak co dzieĹ. 🙂
Po rpostu spĂłjrzcie na tÄ okĹadkÄ, dwĂłch PanĂłw wyglÄ dajÄ cych jak wykidajĹa w ekskluzywnym klubie. Po prostu Pinki i Móşg 🙂 LubiÄ tÄ okĹadkÄ a historia przez niÄ zapowiadana takĹźe jest Ĺwietna.
18. Hulk/Thing: Hard Konocks #4
Wielkiej draki na pustyni runda druga. Odwieczne pytanie kto jest silniejszy Hulk czy Thing (FF) nadal pozostaje bez odpowiedzi. OkĹadka jest ciekawa gdyĹź pokazuje z jakim spokojem Hulk potrafi przyjÄ Ä prĂłbÄ wybicia mu oka. a tylko twardziela staÄ na takie opanowanie w tej sytuacji 🙂
Oto jakby wyglÄ daĹ Hulk gdyby wcieliĹ siÄ w rolÄ Spider-Man’a. No cóş… WyglÄ daĹ by Ĺmiesznie, zwĹaszcza, Ĺźe ma Ĺşdziebko przyciasny trykot, pewnie go uwiera w niektĂłrych miejscach, hehe..
Jedyna okĹadka ukazujÄ ca Hulka pokonanego, i kiedy mĂłwiÄ pokonanego to mam na myĹli jego definitywne unicestwienie. A dokonaĹ tego Wolverine stojÄ cy wĹaĹnie nad jeszcze ciepĹym trupem swego zielonego oponenta. Na szczÄĹcie seria “What If…” rzÄ dzi siÄ swoimi prawami i nie ma wpĹywu na resztÄ Ĺwiata Marvela.
Oto Hulk jakiego kocham i lubiÄ, czyli zielony i o szczÄ tkowej inteligencji. A okĹadka wyjÄ tkowa, bo jest tak prosta Ĺźe aĹź zachwyca, przynajmniej mnie. A Ĺźe jest to mĂłj blog, mĂłj ranking wiÄc sami wiecie 🙂
14. Hulk/Wolverine: Six Hours #1
Tym razem Hulk jest na drugim planie okĹadki, ale wypeĹnia go caĹkowicie. Ĺwietna okĹadka do kiepskiej historii. Jedno z najwiÄkszych rozczarowaĹ (komiks, nie okĹadka) po przeczytaniu. A takÄ fajnÄ majÄ okĹadkÄ.
Hulk i Thing spotkanie pierwsze. A dojdzie do niego za chwilÄ, za momencik. Niech tylko wyĹoniÄ siÄ za zakrÄtu i czeka ich przykra zielona niespodzianka. OkĹadka w starym stylu, czyli mini komiks na okĹadce zaostrzajÄ cy apetyt na danie gĹĂłwne.
WĹaĹnie zdaĹem sobie sprawÄ, Ĺźe jest to pierwsza okĹadka z serii poĹwiÄconej wyĹÄ cznie saĹacie. Ĺwiadczy to o wysokim poziomie okĹadek tej serii. A tutaj widzimy coĹ co raczej niewielu chciaĹo by przeĹźyÄ w realu, czyli Hulk puka do twojego domu a ty go nie wpuszczasz, no cóş zdarzaĹy siÄ gorsze bĹÄdy w Ĺźyciu, lecz ten moĹźe byÄ Twoim ostatnim.
Panie i Panowie oto Hulk. W najczystszej szarej postaci. Na pytania czemu ta okĹadka jest tak wysoko odpowiadam: Bo tak! Hehe, podoba mi siÄ strasznie wyglÄ dÄ d Hulk’a a la Frankenstein, ta pĹaska prawie kwadratowa czaszka. Miodzio.
Oto alter ego Hulk’a – doktor Bruce Banner. CzĹowiek ktĂłry stara siÄ powstrzymaÄ Hulka na wszelkie moĹźliwe sposoby. Nie trzeba chyba dodawaÄ, Ĺźe nas zielony przyjaciel nie bardzo lubi byÄ powstrzymywany, a zwĹaszcza przez takich chuderlawych osobnikĂłw.
Hulk jest ogromny. Jest tak duĹźy, Ĺźe aĹź ma problemy ze zmieszczeniem siÄ na normalnej okĹadce komiksu. Musi siÄ na niej wrÄcz rozpychaÄ. ZwrĂłÄcie uwagÄ na te biedne sponiewierane literki u jego stĂłp. Ta okĹadka wymiata.
Hulk jest zĹy. I wĹaĹnie ten napad wĹciekĹoĹci zostaĹ sportretowany na tej okĹadce. Po prostu niepowstrzymana dzika siĹa w najczystszym wydaniu. Nie chciaĹbyĹ byÄ w tym samym miejscu co Hulk podczas napadu gniewu.
A tutaj z kolei widzimy Hulk’a na randce 😉 WidaÄ wyraĹşnie, Ĺźe bardzo chce siÄ spotkaÄ ze swÄ wybrankÄ . I nic go od tego nie powstrzyma, no prawie nic :).
6. The Amazing Spider-Man #328
Hulk dostaje Ĺupnia, i to sporego. NajwiÄkszy wstyd to to, Ĺźe dostaje go od Spider-Man’a. OkolicznoĹciÄ ĹagodzÄ cÄ jest to, Ĺźe pajÄczak jedzie wĹaĹnie na sterydach, wiÄc moĹźna ĹmiaĹo mĂłwiÄ o oszustwie i niesportowej walce. A najciekawsze na tej okĹadce jest fakt, Ĺźe szary Hulk ma zielony jÄzyk :).
Ta okĹadka mnie rozpierdala, za kaĹźdym razem mam opad szczÄki jak jÄ widzÄ. Co tu duĹźo pisaÄ, sami zobaczcie. Cudo w kaĹźdym calu.
Oto wielkie zielone oko wielkiego szarego Hulk’a. Niby nic, a jednak klimat narastajÄ cej grozy bije z kaĹźdego centymetra kwadratowego okĹadki. DoskonaĹy przykĹad jak moĹźna zrobiÄ zajebistÄ okĹadkÄ bez pokazywania w caĹoĹci gĹĂłwnego bohatera.
Gdyby nie logo serii to nigdy bym nie wpadĹ na to, Ĺźe jest to okĹadka komiksy w ktĂłrym Hulk gra gĹĂłwnÄ rolÄ. OkĹadka bardziej pasujÄ ca do “100 Bullets”, “The Losers” czy teĹź “DMZ” a nie do wielkiego zielonego monstrum. Ta okĹadka to kawaĹek porzÄ dnej roboty. Totalny odlot.
CiÄĹźko jest byÄ Hulk’iem. CzĹowiek dĹşwiga na sobie wielkie brzemiÄ. ZostaĹo to doskonale ukazane na tej okĹadce. Ledwo stojÄ cy Hulk i jego krzyĹź, ktĂłry niesie ze sobÄ gdziekolwiek siÄ uda.
I znĂłw Wolverine. I znĂłw Hulk na drugim, a wĹaĹciwie trzecim planie. OkĹadka daje nam jedno do zrozumienia. KomuĹ stanie siÄ krzywda. I to wielka. Bo ten koleĹ na okĹadce nie jest skory do ĹźartĂłw. ZresztÄ sÄ dzÄ c po minie Hulk’a odbijajÄ cego siÄ w szponach on teĹź stwierdziĹ, Ĺźe koniec gadania i czas na jakÄ Ĺ akcjÄ. Ta, ten tandem wymiata. ZwĹaszcza na okĹadkach.
Tagi: Bruce Banner, Hulk, The Incredible Hulk
Kategoria: Ciekawostki, OkĹadki, Zestawienia |
Ilosć Komentarzy: 1 »
lipiec 23rd, 2010 at 8:25
okladka 19 – to okladka jednego z 3 najlepszych komiksow Marvela jaki czytalem