Archiwum z czerwiec, 2008
Sub. Smoliste: 8 mg/papieros
Autor: doniek | czerwiec 24, 2008
“Palenie powaĹźnie szkodzi Tobie i osobom w Twoim otoczeniu”. OstrzeĹźenie tej treĹci moĹźna znaleĹşÄ na niektĂłrych opakowaniach papierosĂłw. Zazwyczaj nikt siÄ nimi nie przejmuje, przynajmniej do czasu kiedy budzi CiÄ ze snu uporczywe drapanie w gardle, a podczas prĂłby odkaszlniÄcia z pĹuc wylatujÄ krwawe strzÄpy bÄdÄ ce kawaĹkami Twych pĹuc. Tak wĹaĹnie wyglÄ dajÄ oznaki raka pĹuc. I wĹaĹnie to przydarzyĹo siÄ John’owi, w komiksie o wiele mĂłwiÄ cym tytule “Niebezpieczne nawyki”.
TreĹÄ komiksu moĹźna sprowadziÄ do jednego zdania: “Constantine umiera na raka pĹuc”. jednak nie zamierza siÄ tak Ĺatwo poddaÄ, zrobi wszystko aby wymigaÄ siÄ od Ĺmierci, gotĂłw jest nawet zawrzeÄ pakt z diabĹem byleby tylko uciec spod kosy.
Komiks jest Ĺwietny. Garth Ennis (jak zwykle w mistrzowskiej formie) pokazaĹ dramat czĹowieka czekajÄ cego na swĂłj nieuchronny koniec. Jego ostatnie prĂłby naprawienia popeĹnionych bĹÄdĂłw, zaĹatwienie ostatnich spraw, uporzÄ dkowanie sobie Ĺźycia. Dramatyczne prĂłby walki o ocalenie zarĂłwno siebie jak i swej duszy. A przede wszystkim samotnoĹÄ czĹowieka, ktĂłry zdaje sobie sprawÄ, Ĺźe w obliczu Ĺmierci zawsze bÄdziemy sami.
Ten komiks to naprawdÄ mocna rzecz. Bynajmniej nie dla dzieci. Komiks dla wybrednego czytelnika, wĹaĹciwie jak wiÄkszoĹÄ dzieĹ wychodzÄ cych spod piĂłra Ennis’a. Jedyne co mnie irytowaĹo w tym komisie to duĹźa iloĹÄ odwoĹaĹ do wczeĹniejszych przygĂłd Constantine, przygĂłd nieznanych polskiemu czytelnikowi. Na szczÄĹcie moĹźna na to przymknÄ Ä oko i spokojnie rozkoszowaÄ siÄ tÄ nieĹatwÄ bynajmniej lekturÄ . A moĹźe niektĂłrych nakĹoni ona do rzucenia palenia?
Tagi: Constantin, Garth Ennis, Hellblazer, komiks, papierosy
Kategoria: Recenzje |
Brak Komentarzy »
Zielono mi
Autor: doniek | czerwiec 17, 2008
WĹaĹnie wrĂłciĹem z seansu “The Incredible Hulk” i muszÄ powiedzieÄ Ĺźe jestem strasznie zadowolony. GĹĂłwnym powodem mojego zadowolenia jest to, Ĺźe film jest Ĺwietny, naprawdÄ Ĺwietny. BaĹem siÄ, Ĺźe przyjdzie mi siÄ wynudziÄ tak jak na poprzedniej produkcji z tym bohaterem, lecz jednak nie. Louis Leterrier stanÄ Ĺ na wysokoĹci zadania i zrobiĹ Ĺwietne kino akcji. W koĹcu “Transporter” zobowiÄ zuje. Ale przejdĹşmy do treĹci filmu.
Akcja zaczyna siÄ w brazylijskich slamsach, gdzie doktror Bruce Banner (Edward Norton) stara siÄ odnaleĹźÄ spokĂłj oraz ukryÄ siÄ przed ĹcigajÄ cymi go ĹźoĹnierzami generaĹa Ross’a (William Hurt). Jednak jego kryjĂłwka zostaje wkrĂłtce wykryta przez oddziaĹ na ktĂłrego czele stoi Emil Blonsky (Tim Roth). I tak zaczyna siÄ wielka obĹawa, jej trasa przebiega przez GwatemalÄ, Meksyk a koĹczy siÄ na terenie StanĂłw Ĺťjednoczonych gdzie dochodzi do ostatecznej konfrontacji Hulk’a z Emilem.
Najbardziej na filmie podobaĹy mi siÄ napisy poczÄ tkowe poniewaĹź w ciÄ gu 3 minut zostaĹo przedstawione to, na co w poprzedni filmie zostaĹo poĹwiÄcone 2 godziny :). A tak na prawdÄ urzekĹy mnie smaczki dla czytelnikĂłw komiksu, na przykĹad scena z filetowymi gatkami. Trzeba dodaÄ takĹźe dodaÄ, Ĺźe Hulk nie jest jedynym super bohaterem ktĂłry siÄ pojawia na ekranie. OprĂłcz niego wystÄpuje rĂłwnieĹź Tony Stark, czyli Iron Man. A sĹowa przez niego wypowiadane bardzo dobrze rokujÄ na przyszĹoĹÄ 🙂
PodsumowujÄ
c “The Incredible Hulk” jest przykĹadem tego, Ĺźe druga czÄĹÄ jest zawsze gorsza od pierwszej. W tym przypadku jest na odwrĂłt. TaĹmy zawierajÄ
ce film “Hulk” powinny zostaÄ komisyjnie zniszczone, bo tylko dajÄ
przeciwnikom ekranizacji komiksĂłw argumenty do rÄki. Na szczÄĹcie my teĹź mamy swoje atuty, a o jednym z nich wĹaĹnie piszÄ i gorÄ
co zachÄcam do pĂłjĹcia na niego do kina.
P.s. WyglÄ
d Hulk’a jest zajebisty :).
Tagi: adaptacja komiksu, Edward Norton, Hulk, The Incredible Hulk, Tim Roth
Kategoria: Film, Filmy Fabularne, Hulk, Recenzje |
Brak Komentarzy »
20 Najlepszych OkĹadek Z Hulk’iem
Autor: doniek | czerwiec 13, 2008
O tym Ĺźe, Tony Stark i Hulk nie przepadajÄ za sobÄ nie trzeba nikogo przekonywaÄ. ZwĹaszcza ostatnie wybryki Iron Man’a (wysĹanie Hulk’a w kosmos) nie wpĹynÄĹy na ocieplenie panujÄ cych pomiÄdzy nimi stosunkĂłw. Na okĹadce widzimy wĹaĹnie tych dwĂłch PanĂłw podczas prĂłby zrobienia sobie nawzajem kuku. Po prostu dzieĹ jak co dzieĹ. 🙂
Po rpostu spĂłjrzcie na tÄ okĹadkÄ, dwĂłch PanĂłw wyglÄ dajÄ cych jak wykidajĹa w ekskluzywnym klubie. Po prostu Pinki i Móşg 🙂 LubiÄ tÄ okĹadkÄ a historia przez niÄ zapowiadana takĹźe jest Ĺwietna.
18. Hulk/Thing: Hard Konocks #4
Wielkiej draki na pustyni runda druga. Odwieczne pytanie kto jest silniejszy Hulk czy Thing (FF) nadal pozostaje bez odpowiedzi. OkĹadka jest ciekawa gdyĹź pokazuje z jakim spokojem Hulk potrafi przyjÄ Ä prĂłbÄ wybicia mu oka. a tylko twardziela staÄ na takie opanowanie w tej sytuacji 🙂
Oto jakby wyglÄ daĹ Hulk gdyby wcieliĹ siÄ w rolÄ Spider-Man’a. No cóş… WyglÄ daĹ by Ĺmiesznie, zwĹaszcza, Ĺźe ma Ĺşdziebko przyciasny trykot, pewnie go uwiera w niektĂłrych miejscach, hehe..
Jedyna okĹadka ukazujÄ ca Hulka pokonanego, i kiedy mĂłwiÄ pokonanego to mam na myĹli jego definitywne unicestwienie. A dokonaĹ tego Wolverine stojÄ cy wĹaĹnie nad jeszcze ciepĹym trupem swego zielonego oponenta. Na szczÄĹcie seria “What If…” rzÄ dzi siÄ swoimi prawami i nie ma wpĹywu na resztÄ Ĺwiata Marvela.
Oto Hulk jakiego kocham i lubiÄ, czyli zielony i o szczÄ tkowej inteligencji. A okĹadka wyjÄ tkowa, bo jest tak prosta Ĺźe aĹź zachwyca, przynajmniej mnie. A Ĺźe jest to mĂłj blog, mĂłj ranking wiÄc sami wiecie 🙂
14. Hulk/Wolverine: Six Hours #1
Tym razem Hulk jest na drugim planie okĹadki, ale wypeĹnia go caĹkowicie. Ĺwietna okĹadka do kiepskiej historii. Jedno z najwiÄkszych rozczarowaĹ (komiks, nie okĹadka) po przeczytaniu. A takÄ fajnÄ majÄ okĹadkÄ.
Hulk i Thing spotkanie pierwsze. A dojdzie do niego za chwilÄ, za momencik. Niech tylko wyĹoniÄ siÄ za zakrÄtu i czeka ich przykra zielona niespodzianka. OkĹadka w starym stylu, czyli mini komiks na okĹadce zaostrzajÄ cy apetyt na danie gĹĂłwne.
WĹaĹnie zdaĹem sobie sprawÄ, Ĺźe jest to pierwsza okĹadka z serii poĹwiÄconej wyĹÄ cznie saĹacie. Ĺwiadczy to o wysokim poziomie okĹadek tej serii. A tutaj widzimy coĹ co raczej niewielu chciaĹo by przeĹźyÄ w realu, czyli Hulk puka do twojego domu a ty go nie wpuszczasz, no cóş zdarzaĹy siÄ gorsze bĹÄdy w Ĺźyciu, lecz ten moĹźe byÄ Twoim ostatnim.
Panie i Panowie oto Hulk. W najczystszej szarej postaci. Na pytania czemu ta okĹadka jest tak wysoko odpowiadam: Bo tak! Hehe, podoba mi siÄ strasznie wyglÄ dÄ d Hulk’a a la Frankenstein, ta pĹaska prawie kwadratowa czaszka. Miodzio.
Tagi: Bruce Banner, Hulk, The Incredible Hulk
Kategoria: Ciekawostki, OkĹadki, Zestawienia |
Ilosć Komentarzy: 1 »
Jak To Wszystko SiÄ ZaczÄĹo
Autor: doniek | czerwiec 10, 2008
OdnoszÄ wraĹźenie, Ĺźe wydawnictwo Marvel zaczyna siÄ specjalizowaÄ w komiksach ktĂłrych gĹĂłwnym tematem jest pochodzenie bohatera X lub jak powstaĹa grupa Y. MyĹl ta nasunÄĹa mi siÄ po lekturze pierwszego numeru mini serii “Ultimate Origins”.
Jednak w przeciwieĹstwie do innych opowieĹci tego typu nie skupia siÄ ona (na razie) na jednym wybranym bohaterze, gĹĂłwnym tematem sÄ
prĂłby stworzenia super serum (tak, tego serum ktĂłre posiada w krwi Steve Rogers oraz Bruce Banner), a co za tym idzie uzyskanie ĹźoĹnierza doskonaĹego.
Akcja opowieĹci w wiÄkszoĹci toczy siÄ w 1943 roku. To wĹaĹnie wĂłwczas zostaje znaleziony “ochotnik” to przetestowania kolejnej wersji serum. Jako Ĺźe w tamtych czasach rasizm miaĹ siÄ doskonale nie tylko w nazistowskich Niemczech, do testĂłw zostaje z wybrany czarnoskĂłry ĹźoĹnierz. A nazywa siÄ on: Nick Fury. Jednak nie tylko rzÄ d StanĂłw Zjednoczonych pracuje nad uzyskanie doskonaĹej maszyny do zabijania. W mroĹşnych gĂłrach Kanady doktor Cornelius z dumÄ patrzy na swoje najnowsze dzieĹo. Jest nim obiekt o kodowej nazwie “Mutant Zero” a wczeĹniej znany byĹ on jako James Howlett.
WracajÄ c do myĹli poczÄ tkowej. Nie mam nic przeciwko historiÄ typu origin o ile sÄ one zrobione z sensem. Tak jak w tym przypadku. Czyta siÄ to z prawdziwÄ przyjemnoĹciÄ i nie mogÄ siÄ juĹź doczekaÄ numer drugiego. Na mojej prywatnej liĹcie rankingowej z tego miesiÄ ca “Ultimate Origins #1” zajmuje wysokÄ drugÄ lokatÄ. I naprawdÄ zasĹuguje na niÄ .
Tagi: Bruce Banner, komiks, Nick Fury, Steve Rogers, Ultimate Orgins
Kategoria: Recenzje, Wolverine |
Brak Komentarzy »