Doniek Blog

Batman w 3D

Autor: doniek | listopad 5, 2007

batman 3d okulary 1966 rok

Niebezpieczni jest grzebać w odmętach internetu. Można przypadkowo natknąć się na rzeczy które powalą Was na kolana. Właśnie chcę przedstawić moim drogim czytelnikom jedną z nich. Jest to komiks (jakżeby inaczej) z przygodami Batmana. Co w nim takiego wyjątkowego? Pochodzi z roku 1966, ale nie to jest jego ewenementem. Jego unikalność polega na tym, że jest to komiks 3D czyli trójwymiarowy. Sądząc po okładce opowiada on o zmaganiach Mrocznego Rycerza z Pingwinem, towarzyszy im w tym także Robin. Do numeru zostały dołączone bajeranckie okulary w kształcie nietoperza (fota na górze wpisu) :). No, po prostu wypas. Przypomina mi to czasy kiedy Tik Tak puszczał w telewizji obraz 3D i jak miałeś odpowiednie okulary to ci truskawki bądź inne owoce wyłaziły z kineskopu. W sumie efekt był ciekawy, zastanawiam się jak by to wyglądało w przypadku komiksu. Jakby komuś wpadł w ręce ten komiks to z chęcią go pożyczę, oczywiście wraz z okularami.
Kolejną ciekawostką jest to, Ĺźe “Batman” nie został wydany przez DC. Wydawcą tego trĂłjwymiarowego dzieła jest niejaka National Periodical Publications. Przyznaje się, Ĺźe pierwszy raz słyszę o tym wydawnictwie i nawet nie mam pojęcia czy ono nadal istnieje. No cóş, moĹźe kiedyś to sprawdzę. A tymczasem prezentuję okładkę tego wiekopomnego dzieła.

batman 1966 robin 3D okładka

Tagi: , , ,
Kategoria: Ciekawostki |
Ilość Komentarzy: 2 »

Nowojorska masakra kijem hokejowym

Autor: doniek | październik 31, 2007

tmnt casey jones body countMam pytanie? KtĂłry rysownik uwielbia rysowanie scen przemocy? Kto posiada umysł tak chory, Ĺźe jara go kreślenie flakĂłw wylatujących z rozszarpanego brzucha, rozbryzganego mĂłzgu na ścianie lub połamanych kończyn? Jest taka osoba. To Simon Bisley. Człowiek ktĂłry albumem “Lobo: Ostatni Czarnianin” zdefiniował u mnie pojęcie “Przemoc w komiksie”. I właśnie ten człowiek odpowiada za stronę graficzną komiksy “Body Count”, ktĂłrego główni bohaterowie to Casey Jones i jeden z żółwi ninja – Raphael. Za scenariusz odpowiada Kevin Eastman, a dzieło to wydała firma Image Comics. A co znajdujemy wewnątrz numeru? Na początku jesteśmy świadkami zaĹźartej dysputy politycznej pomiędzy Casey’em i jednym z bywalcĂłw baru. W dyskusji tej nie liczą się tyle argumenty merytoryczne co siłowe, tak więc zamiast popisĂłw oratorskich mamy wspaniały popis wykorzystania nĂłg i pięści do powalenia swego oponenta. Niestety ta kulturalna wymiana zdań zostaje przerwana poprzez wtargnięcie do baru niejakiej pani Midnight. Zawsze to milej kiedy kobieta wpada do baru, jednak są sytuację kiedy tak sytuacja stwarza tylko problemy. Tak jest i tym razem, gdyĹź w ślad za Midnight prĂłg baru przekracza niejaki Johnny Woo. Johnny jest zabĂłją z Hong Kongu, ktĂłrego zadaniem jest dopaść Midnight. Oczywiście Casey Jones daje się wplątać w tą całą rozrĂłbę…
Czytaj dalej »

Tagi: , , , , ,
Kategoria: Recenzje |
Brak Komentarzy »

Say hello to my little friend!

Autor: doniek | październik 30, 2007

tony montana scarfaceTony Montana powrĂłcił!!! Niezapomniany bohater filmu “Scarface” grany przez Ala Pacino powraca na łamach komiksu Scarface “Scarred for life”. Akcja komiksu zaczyna się w momencie zakończenia filmu. Uwaga!!! Zdradzam zakończenie filmu, jeśli nie widziałeś to nie czytaj dalej.
We wnętrzu rezydencji Tonego policja znajduje pełno trupów boliwijczyków. A pomiędzy nimi podziurawione ciało Montany. Okazuje się, że mimo odniesionych ran Scarface jeszcze oddycha. FBI postanawia wobec tego wykorzystać ten fakt. Zabierają go do szpitala, gdzie po wyleczeniu odniesionych ran ma stanowić ich wtyczkę w świecie handlarzy narkotyków. Wyobrażacie sobie Tonego jako wtyczkę? Ja sobie nie wyobrażam i zgodnie z moimi przypuszczeniami Montana także nie ma zamiaru robić za donosiciela. Zamiast tego postanawia wrócić tm gdzie jego miejsce. Czyli na szczyt. A robi to swoimi metodami, czyli szybko i bezwzględnie, wykorzystując każdą nadarzającą się okazję.
Czytaj dalej »

Tagi: , , , ,
Kategoria: Recenzje |
Ilość Komentarzy: 3 »

Reaper czyli macham wesoło mieczykiem

Autor: doniek | październik 25, 2007

reaperKrainą w ktĂłrej odbywa się akcja komiksu rządzi zły lord Shirak. Wszyscy mieszkańcy go nienawidzą. A lord rządzi juĹź podobno ponad 200 lat. Wszelkie prĂłby pozbycia się go spełzają na niczym. Zamachowcy giną jeden po drugim, zabijani przez lordowskich pretorian. I właśnie na tego człowieka opiewa najnowszy kontrakt tytułowego Reaper’a. Jak się pewnie domyślacie Reaper jest zabĂłjcą do wynajęcia. Mistrzem miecza i swojej profesji. Zabicie lorda ma być jego ostatnim zadaniem poniewaĹź wynagrodzenie oferowane za to pozwoli mu się ustatkować. Jednak nasz zabĂłjca nie wie, Ĺźe gra toczy się o wiele większą stawkę. I Ĺźe jego mocodawca ma wobec niego inne plany.
Tak mniej więcej przedstawia się fabuła tego dzieła. Choć właściwie dzieło to za duĹźe słowo. Odpowiednim słowem będzie czytadło. Bo ten komiks naleĹźy do kategorii PPZ (poĹźyczyć, przeczytać, zapomnieć), akcja jest tak przewidywalna, Ĺźe więcej niespodziewanych momentĂłw zdarza się w dowolnym odcinku “Mody na sukces”. Nasz bohater idzie i macha szabelką, a tłumy wrogĂłw padają przed nim pokotem, posłusznie zalewając się krwią. Jednym zdaniem szkoda na niego czasu i oczu. Ten komiks to idealna lektura dla 12 latka podjaranego ostrzegawczym napisem “tylko dla dorosłych czytelnikĂłw”.

Tagi: ,
Kategoria: Recenzje |
Brak Komentarzy »

Dzień Zagłady

Autor: doniek | październik 23, 2007

superman doomsday dvd I oto nadszedł ten ktĂłry złamał Człowieka Ze Stali. Pozaziemska istota, uwolniona przez pracownikĂłw LexCorp’u, rozpoczeła swĂłj śmiercionośny marsz ku Metropolis. Ulice miasta stały się świadkami walki herosĂłw, walki w obronie ludzkości, walki ktĂłrej stawką było Ĺźycie i supremacja nad Ziemią. W jednym naroĹźniku istota zwana Doomsday, w drugim niejaki Superman. Od odgłosĂłw zadawanych ciosĂłw pękały szyby w okolicznych budynkach. Przeciwnicy byli godni siebie. Obydwaj zawzięci, nie cofający się, nie znający strachu. Walka zakończyła się wynikiem remisowym, obydwaj zginęli. To był dzień w kĂłrym umarł Superman, dzień w ktĂłrym zapłakało Metropolis nad zwłokami swego obrońcy. Pytanie ktĂłre kłębiło się w większości umysłów brzmiało: “Jak będzie wyglądać nasze Ĺźycie bez niego?” Nikt nie umiał na nie odpowiedzieć. A Ĺźycie toczyło się dalej. Po śmierci Superman’a odĹźyła przestępczość w mieście, nie miał juĹź kto powstrzymać Lex’a Luthor’a przed osiągnięciem pełni władzy w Metropolis. Tak było do czasu kiedy Superman powrĂłcił z martwych. PowrĂłcił w triumfie i chwale, lecz powrĂłcił odmieniony. Przestał się cackać z przestepcami, zdjoł białe rękawiczki i pobrudził swoje ręce krwią przestępcĂłw. Na jedny wykonał nawet wyrok śmierci. To juĹź nie był ten sam poczciwy Człowiek Ze Stali. Co wpłyneło na tą jego drastyczną przemianę…

Czytaj dalej »

Tagi: , , ,
Kategoria: Filmy Animowane, Recenzje |
Brak Komentarzy »

Anioł I Syn

Autor: doniek | październik 22, 2007

droga do zatracenia “Droga do zatracenia” to amerykańska wersja opowieści o Samotnym Wilku. O człowieku podążającym ścieĹźką zemsty. Człowieku ktĂłry stracił prawie całą rodzinę ale nie stracił dumy i honoru. Człowieku oddanym jednemu celowi. Zemście. Tym człowiekiem jest Michael O’Sullivan, Irlandczyk będący na usługach mafijnej rodziny Rooney. Jest ich najlepszym egzekutorem. W gangsterskim środowisku mĂłwią o nim Anioł Śmierci. I właśnie przemiana Anioła Śmierci w Anioła Zemsty jest głównym tematem tego komiksu. Przemiana zostaje opisana przez syna OSullivan’a – Micheal’a Juniora, ktĂłry jest głównym narratorem losĂłw swego ojca. Opowieść syna pokazuje nam jak nawiązują się jego kontakty z ojcem, jak staje się jego jedynym towarzyszem w drodze do piekła.
Czytaj dalej »

Tagi: , , ,
Kategoria: Recenzje |
Brak Komentarzy »

Cenzura DC

Autor: doniek | październik 22, 2007

Jako, Ĺźe gwiazdka, mikołaj i inne prezentogenne dni coraz bliĹźej, szperałem sobie po stronach wydawnictwa DC. Szukałem dla siebie jakiegoś prezentu. (Tak, jestem osoba ktĂłra lubi sama sobie kupić coś w prezencie.) Przeglądałem więc wydania zbiorcze i korzystałem z moĹźliwości podglądu pierwszych stron komiksu. I podczas przeglądania Preacher vol.2 “Until The End Of World” (w Polsce wydane przez Egmont i rozbite na dwie części “AĹź do końca świata” i “Łowcy”) moim oczom ukazała się coś takiego:

preacher until the end Of world

Prawda, Ĺźe urocze. Firma postanowił ocenzurować emocjonalną wypowiedĹş Custer’a. Według mnie jest to dobry chwyt marketingowy, ale raczej nie o marketing tutaj chodzi. Po prostu firma zabezpiecza się przed pozwami o wulgarność, ktĂłra mogła by wypaczyć niewinne umysły amerykańskich dzieci. Dobrze, Ĺźe nie cenzorują wydań papierowych. WyobraĹşcie sobie jak wyglądał by wĂłwczas “Preacher” 🙂 Ennis’a by chyba krew zalała :).

i

Tagi: , , ,
Kategoria: Ciekawostki |
Brak Komentarzy »

I Zagrzmiał Grom

Autor: doniek | październik 18, 2007

thor straczynski Nędzni śmiertelnicy! Padnijcie na kolana przed synem Odyna i JĂśrd, mężem Sif, wywodzącym się z dynastii AsĂłw, panem burzy i piorunĂłw, sił witalnych i rolnictwa. Pochylcie swe głowy w pokorze przed obliczem Thor’a. Gromowładny powrĂłcił na Ziemię. PowrĂłcił pogodzony ze swą boską mocą funkcjonująca wewnątrz słabego ludzkiego ciała. Jednak jest pewien problem. Thor jest samotny. Asgard przepadł. Wszyscy przyjaciele nie Ĺźyją. Trzeba swoje Ĺźycie układać od nowa. A pierwszym krokiem do tego jest odbudowanie Asgardu.
O tym mniej więcej opowiadają dwa pierwsze zeszyty serii “Thor” v.3. Za scenariusz odpowiada J.M. Straczyński. A to nazwisko gwarantuje nam, Ĺźe w komiksie nie będzie na porządku dziennym akcji “dobry facet bije tego złego”. JuĹź na samym początku zadane jest pytanie czy BĂłg jest zaleĹźny od swych wyznawcĂłw, czy teĹź wyznawcy są zaleĹźni od Boga? Osoby ktĂłre czytały “Pomniejsze bĂłstwa” Terry’ego Pratchetta wiedzą do czego prowadzą takie dywagacje, a Ci co nie czytali tej książki powinni szybko to nadrobić. Ale wracajmy do komiksu. Cała akcja dzieje się w typowym amerykańskim miasteczku, jeden pusty motel, jedna główna droga i pola dookoła czyli totalna wioska. I właśnie tu postanawia ułoĹźyć sobie Ĺźycie Thor. Co z tego wyniknie? Nie mam pojęcia, ale ufam scenarzyście. I raczej nie powinienem się rozczarować. Tak więc polecam ten komiks, choć dwa piersze numery to właściwie przystawka przed daniem głównym.

Tagi: , ,
Kategoria: Recenzje, Thor |
Brak Komentarzy »

7 Seksownych Bohaterek KomiksĂłw

Autor: doniek | październik 16, 2007

Jakiś czas temu amerykański magazyn dla panĂłw “Maxim” zrobił ranking 15 najseksowniejszych bohaterek amerykańskiego komiksu. Postanowiłem ograniczyć ten ranking do postaci znanych w Polsce szerszej publiczności. I tak właśnie powstał niniejszy ranking. Zapraszam i Ĺźyczę miłej zabawy.

7. STORM
storm Ororo Munroe

Ororo Munroe czyli Storm, afrykańska piękność posiadająca zdolność kontrolowania pogody. Uwielbia zmieniać fryzury jak rękawiczki. cechą charakterystyczną jest posiadanie białych włosów. Jej wysportowane hebanowe ciało skusiło już niejednego faceta. Wśród jej podbojów znalazł się między innymi:Forge i Black Panther.

6. VAMPIRELLA
vampirella

Vampirella – marzenie kaĹźdego fetyszysty. Kruczowłosa kobieta ubrana prawie zawsze w czerwone bikini i wysokie kozaki z czarnej skĂłry. OprĂłcz gorącego ciała posiada rĂłwnieĹź gorący temperament. Tak juĹź jest jak jesteś wampirem. Vampirella jako jedyna osoba w tym rankingu nie pochodzi z Ziemi. Jest ona przedstawicielką planety Drakulon. (Jestem ciekaw czy wszystkie jej koleĹźanki ubierają się podobnie.) Chyba nie ma na świecie mężczyzny ktĂłry by nie pragnął zostać “ugryzionym” przez nasza miłą wampirzycę.

5. NANCY CALLAHAN
sin city nancy callahan

Nancy Callahan – gorąca striptizerka z grzesznego miasta. Jej cecha charakterystyczna to umiejętność posługiwania się lassem.
Robi to tak perfekcyjnie, Ĺźe zadziwia tym kaĹźdego faceta ktĂłry to widzi. A moĹźe chodzi o to, Ĺźe Nancy pokazuje swoje umiejętności tylko na scenie klubu w ktĂłrym tańczy. A podczas tańca potrafi zahipnotyzować wszystkich klientĂłw i mimo tego, Ĺźe sa oni w większości pijani to i tak nikt jej nie śmie dotknąć. A wiecie czemu? Bo ma “anioła stróşa”.

4. LOIS LANE
Lois Lane superman

Lois Lane – wścibska dziennikarka z “Daily Planet”. Prywatnie narzeczona a następnie Ĺźona Supermana. Jedyna osoba z tej listy nieposiadająca Ĺźadnych nadprzyrodzonych umiejętności. Ale to nie zabrania jej posiadania super ciała na ktĂłre poleciał nawet Człowiek Ze Stali, ktĂłry mĂłgłby mieć kaĹźdą ziemiankę i nie tylko ziemiankę jeśli by tego zechciał. Ale on wybrał tą zadziorną reporterkę. Ziemskie Kobiety kontra Reszta Wszechświata 1:0.
Czytaj dalej »

Tagi: , , , , , ,
Kategoria: Ciekawostki |
Ilość Komentarzy: 4 »

Umarł Kapitan, Niech Żyje Kapitan

Autor: doniek | październik 12, 2007

Captain America by Alex Ross

Jak wszystkim powszechnie wiadomo Captain America (Kapitan Ameryka) nie Ĺźyje. Został zastrzelony przez snajpera. Jego zabĂłjstwo było następstwem konflikty pomiędzy nim a Iron Man’em, szczegóły w serii “Civil War” (o “Civil War” napiszę niedługo). Jego Śmierć została ogłoszona wszem i wobec. Podały ją największe amerykańskie gazety, zresztą nie tylko amerykańskie. Wspomniała o tym “Polityka” i “Gazeta Wyborcza”. MoĹźna powiedzieć, Ĺźe ta śmierć wstrząsnęła całym Światem. Zastanowiło mnie tylko jedno, czy aĹź tak bardzo spadła sprzedaĹź komiksu, Ĺźe trzeba było posunąć się do tak drastycznego kroku? Wszak nie od dziś wiadomo, Ĺźe nic się tak dobrze nie sprzedaje jak śmierć i tragedia (wystarczy spojrzeć na okładki “Faktu”). Kolejnym pytaniem było czy go oĹźywią? Bo wiadomo, Ĺźe to ikona amerykańskiego komiksu, człowiek ktĂłry walczył z faszystami, komunistami i wszelkiego rodzaju złymi “bad guys” (czekałem tylko kiedy go wyślą do Iraku). Czy teĹź będą mieli jaja ze stali i pozostawią go na zawsze po drugiej stronie (tak jak to był z Colossus’em z X-man, nie mylić z serią “Ultimate X-man”). I wiecie co? Nie mieli jaj. Captain America powraca. Zgodnie z zasadą, Ĺźe umiera człowiek ale nie postać (lub teĹź, nie zarzyna się kury znoszącej złote jajka). A skoro zmienia się człowieka wewnątrz kostiumu (prawdopodobnie, bo dowiemy się tego dopiero z komiksu “Captain America #34”) to trzeba zmienić i kostium. I tego zadania podjął się Alex Ross. Ci co widzieli jego twĂłrczość wiedzą, Ĺźe jego rysunki sa zblizone do rzeczywistości jak najbardziej to moĹźliwe. Czasami przypominają zdjęcia i moĹźna by przysiąc, Ĺźe to album z fotografiami obrobionymi komputerowo a nie ręcznie rysowany komiks. Ale odbiegam trochę od tematy. Nowy kostium nie jest wcale taki nowatorski, nadal pozostała gwiazda i paski, paskĂłw jest tylko mniej. Uniform nie jest juĹź taki niebieski, spodnie są czarne z niebieską lamĂłwką. Niestety pozostały badziewne “skrzydełka wolności” przy głowie. Największa zmiana nastąpiła w dziedzinie uzbrojenia. OprĂłcz tradycyjnej tarczy Captain America dostał jeszcze nóş i uwaga…. pistolet. Tak, trudno w to uwierzyć lecz od numeru #34 będzie on biegał z bronią po ulicach. CzyĹźby narodziny nowego Punisher’a? Z czasem zobaczymy czy człowiek w środku ma mentalność Rogersa, czy teĹź będzie to wypaczony umysł Franka Castle.
Poniżej możecie zobaczyć najnowszą oraz najbardziej znaną wersję kostiumu Captain America:

Captain America by Alex Ross nowy Kapitan Ameryka by Alex Ross Captain America

Tagi: , , , , , ,
Kategoria: Ciekawostki |
Brak Komentarzy »