Doniek Blog

Chłopak Z Sąsiedztwa Czy Big Madafaka

Autor: doniek | grudzień 9, 2008

Ostatni wyparzyłem ciekawą dyskusję jaka rozwinęła się odnośnie doboru odtwĂłrcy głównej roli w filmie “Punisher: War Zone” (będę uĹźywał oryginalnego tytułu, gdyĹź razi mnie “Strefa Wojny”). Przewija się tam wątek wyglądu Punisher’a. Jest grono osĂłb uwaĹźających, Ĺźe Frank powinien wyglądać jak chłopak z sąsiedztwa. Jest i spora grupa zwolennikĂłw wielkiego madafaki, na ktĂłrego sam widok przestępcą puszczają zwieracze. Cóş, argumenty za i przeciw są róşne. NiektĂłrzy deklarując się uĹźywając jako argumentu ilości komiksĂłw posiadanych na kompie (swoją drogą to jest jakieś nieporozumienie czytanie komiksĂłw na komputerze), sądząc po loginie tego człowieka (Mariusz90) urodził się on w roku zawitania Punisher’a do Polski, więc pewnie nie kupił komiksĂłw w kiosku i zamiast szukać po antykwariatach poszedł na łatwiznę. Dobra koniec tego offtopa.

Oto przed Wami zestawienie paru wersji postaci Punisher’a. Sami ocenicie ktĂłra wersja najbardziej Wam przypadła do gustu.

Czytaj dalej »

Tagi: , , ,
Kategoria: Okładki |
Brak Komentarzy »

Nowojorska masakra kijem hokejowym

Autor: doniek | październik 31, 2007

tmnt casey jones body countMam pytanie? KtĂłry rysownik uwielbia rysowanie scen przemocy? Kto posiada umysł tak chory, Ĺźe jara go kreślenie flakĂłw wylatujących z rozszarpanego brzucha, rozbryzganego mĂłzgu na ścianie lub połamanych kończyn? Jest taka osoba. To Simon Bisley. Człowiek ktĂłry albumem “Lobo: Ostatni Czarnianin” zdefiniował u mnie pojęcie “Przemoc w komiksie”. I właśnie ten człowiek odpowiada za stronę graficzną komiksy “Body Count”, ktĂłrego główni bohaterowie to Casey Jones i jeden z żółwi ninja – Raphael. Za scenariusz odpowiada Kevin Eastman, a dzieło to wydała firma Image Comics. A co znajdujemy wewnątrz numeru? Na początku jesteśmy świadkami zaĹźartej dysputy politycznej pomiędzy Casey’em i jednym z bywalcĂłw baru. W dyskusji tej nie liczą się tyle argumenty merytoryczne co siłowe, tak więc zamiast popisĂłw oratorskich mamy wspaniały popis wykorzystania nĂłg i pięści do powalenia swego oponenta. Niestety ta kulturalna wymiana zdań zostaje przerwana poprzez wtargnięcie do baru niejakiej pani Midnight. Zawsze to milej kiedy kobieta wpada do baru, jednak są sytuację kiedy tak sytuacja stwarza tylko problemy. Tak jest i tym razem, gdyĹź w ślad za Midnight prĂłg baru przekracza niejaki Johnny Woo. Johnny jest zabĂłją z Hong Kongu, ktĂłrego zadaniem jest dopaść Midnight. Oczywiście Casey Jones daje się wplątać w tą całą rozrĂłbę…
Czytaj dalej »

Tagi: , , , , ,
Kategoria: Recenzje |
Brak Komentarzy »